Strona główna | Mapa strony | Kontakt | |
:: Aktualności O jeden set od medalu... Badmintoniści wśród najlepszych w Polsce! Wielkie emocje towarzyszyły występowi reprezentacji Politechniki Świętokrzyskiej podczas finałów Akademickich Mistrzostw Polski w badmintonie, które rozgrywano w Warszawie. Ostatecznie nasza drużyna zajęła 4 miejsce w klasyfikacji uczelni technicznych, a dziesiąte w ogólnej. I mimo, że do medalu zabrakło tak niewiele, o niedosycie nie może być mowy. Jest to ogromny sukces samych zawodników, ale też Klubu Uczelnianego AZS - już dawno nikt w AMP-ach tak dobrych wyników nie osiągał. A przecież już sam awans do finałów w Warszawie był sporym osiągnięciem. W krakowskim półfinale wywalczyła go drużyna w składzie: Marta Wojsa, Aleksandra Wałek, Joanna Stobiecka, Krzysztof Glijer oraz Filip i Paweł Przyjemscy. Czwórka ostatnich na co dzień gra i trenuje w zespole Orlicza Suchedniów. Właśnie w takim niezmienionym składzie nasza ekipa udała się na finały do Warszawy. I tam od początku musiała sprostać trudnemu zadaniu mierząc się w grupie z bardzo mocnymi reprezentacjami WSFiZ z Białegostoku (późniejszy triumfator) oraz gospodarzami z Uniwersytetu Warszawskiego. Mimo ambitnej postawy ulegli faworytom, jednak jak mówi przysłowie były to tylko „pierwsze śliwki robaczywi". Prawdziwe granie zaczęło się drugiego dnia. W sobotni poranek nasi studenci stoczyli pojedynek o trzecie miejsce w grupie. Wygrali pewnie 5:2 z Uniwersytetem Ekonomicznym z Wrocławia. Dzięki temu mogli grać o miejsca 9-12. Kolejny pojedynek, tym razem z drużyną Wojskowej Akademii Technicznej także wygrali (4:2), dzięki czemu zyskali prawo gry o 9 miejsce. A jak się później okazało stawka meczu z Politechniką Poznańską była duża większa - był nią brązowy medal w klasyfikacji uczelni technicznych. Stawka była duża, ale emocje jeszcze większe. Spotkanie rozpoczęło się od pewnej wygranej Joanny Stobieckiej w singlu kobiet (21:6, 21:2). I kiedy wydawało się, że kielczanie mają szansę na prowadzenie 2:0 niespodziewanie przegrał po heroicznej walce z Jakubem Małyszko najpewniejszy dotychczas punkt naszego zespołu - Krzysztof Glijer (19:21, 21:23). Na domiar złego przegrał nasz debel kobiet w składzie M. Wojsa/A. Wałek i zrobiło się nerwowo. W kolejnym pojedynku nasi panowie (Paweł Przyjemski i K. Glijer) wytrzymali nerwówkę i nawet mimo porażki w pierwszym secie pokonali poznański debel wyrównując stan pojedynku na 2:2. Przyszedł czas na mikst - Filip Przyjemski oraz Joanna Stobiecka w dwóch setach, pewnie pokonali parę z Wielkopolski. Tym samym drużyna z Kielc objęła prowadzenie 3:2 i miała ogromne szanse na wygraną. Najpierw jednak pechowo przegrała Aleksandra Wałek, a potem w singlu nie dał rady Przyjemski. I niestety to poznaniacy cieszyli się z brązowych medali. - Ogólnie z naszej postawy jesteśmy zadowoleni, to co było do wygrania - wygraliśmy. Z niektórymi ekipami nie było szans, grali tam nawet reprezentanci Polski. Szkoda tylko te straconej szansy na medal, liczyliśmy na wygraną, wszystko dobrze się układało, ale niestety nie udało się wygrać - mówiła po zawodach Joanna Stobiecka. Do pełni szczęścia zabrakło niewiele, ale i tak, tak dobry występ naszych badmintonistów to miła niespodzianka i... zapowiedź, że nasi sportowcy nie powiedzieli jeszcze w akademickich rozgrywkach ostatniego słowa. Michał Filarski Fot. AZS AGH |
|
|Top | |
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt | |