Strona główna | Mapa strony | Kontakt
Piłkarze ręczni na szóstkę i... z medalami AMP!!!

22-06-2014|23:02:28| Autor: Michał Filarski| fot. AZS PO Opole, Szymon Żaba-Żabiński

Piłkarze ręczni AZS-u Politechniki Świętokrzyskiej szóstą ekipą Akademickich Mistrzostw Polski w piłce ręcznej, a zarazem trzecią w klasyfikacji uczelni technicznych, za co otrzymali brązowe medale! To wielki sukces drużyny prowadzonej przez trenera Pawła Sieczkę. W rozgrywanych w Opolu Finałach AMP kielczanie pokazali niesamowitą wolę walki i heroizm w każdym z rozegranych spotkań.

afot. od lewej: trener Paweł Sieczka, Zygmunt Kamys, Rafał Nowak, Szymon Żaba-Żabiński, Michał Kwieciński, Rafał Jamioł, Adrian Godzwon, Sebastian Wójcik, Marcin Foks, Michał Kołodziej, Piotr Lenty, Przemysław Witkowski, Piotr Banach, Dominik Nowakowski, Jakub Zdrojkowski, Marcin Rutecki, Maciej Rączka, kierownik drużyny Jakub Skorupa. 

Piłkarze ręczni Politechniki Świętokrzyskiej w turnieju finałowym AMP zagrali drugi raz z rzędu. W ubiegłym roku w turnieju rozgrywanym w Katowicach zajęli 11. miejsce. W tym liczyli na awans do najlepszej ósemki, a apetyty wzmocnił bezdyskusyjny tryumf w lubelskim półfinale AMP. W tym roku od samego początku czekało ich bardzo trudne zadanie. A trzeba wiedzieć, że finały Akademickich Mistrzostw Polski to morderczy turniej - w ciągu trzech dni drużyny rozgrywają aż sześć spotkań, każde z nich równie ważne w kontekście walki o medale.

a

To pierwsze kielczanie rozegrali przeciwko gospodarzowi, ubiegłorocznemu mistrzowi i wielkiemu faworytowi Politechnice Opolskiej. Ekipa oparta na znanych z boisk Superligi graczach Gwardii Opole stanowiła spore wyzwanie dla kielczan, którzy na co dzień występują w uczelnianej drużynie w II lidze. Tylko prawy rozgrywający Rafał Jamioł, bramkarz Przemysław Witkowski i kołowy Michał Kołodziej występują wyżej - ten pierwszy w Piotrkowianinie (Superliga), a Witkowski z Kołodziejem w KSSPR Końskie (I liga). Akademicy z Kielc nie przestraszyli się jednak utytułowanego rywala i toczyli z nim całkiem wyrównany mecz, ostatecznie ulegając 25:32. Był to dobry prognostyk przed kolejnym spotkaniami, decydującymi o awansie do ósemki.

a 
Zawodnicy Politechniki Świętokrzyskiej wiedzieli, że aby na to liczyć muszą wygrać oba z nich. Najpierw z Uniwersytetem Warszawskim, a potem z Politechniką Poznańską. Szczególnie to z warszawską ekipą zapowiadało się ciężko. W końcu UW do niedawna występowali na pierwszoligowych parkietach. Szczypiorniści z Kielc kolejny raz pokazali, że nie boją się nikogo. Zespół ze stolicy pokonali 24:20, a na drugi dzień dołożyli poznaniakom 30:20 i... mogli się cieszyć z upragnionej ósemki.   
 
a

Mecze grupowe kosztowały dużo zdrowia, ale dopiero teraz zaczynała się prawdziwa walka. Kielczanie razem z Politechniką Opolską trafili do grupy E razem z dwoma najlepszymi ekipami z grupy A: Politechniką Gdańską i AGH Kraków. Po zaliczeniu meczu z I rundy kielczanie startowali z bagażem porażki z Opolem, więc żeby myśleć o awansie do najlepszej czwórki musieli pokonać obie drużyny z grupy A. Mecz z zespołem znad morza był bardzo wyrównany i trudno było wskazać zwycięską ekipę. Ostatecznie to jednak gdańszczanie okazali się lepsi, zwyciężając 25:23. - Zgubiły nas własne błędy techniczne i nieskuteczność, ale też już zdrowie, a raczej jego brak dawał się we znaki. Zabrakło przełamania ich w drugiej połowie -dochodziliśmy na remis ale na większą przewagę nie udało sie odskoczyć - mówi Zygmunt Kamys, kołowy PŚk. Ta porażka oznaczała, że z AGH kielczanie zagrają nie tylko o prawo gry o 5 miejsce, ale też o brązowe medale AMP w klasyfikacji uczelni technicznych. A tu konkurencja była spora, bo na 16 finałowych ekip aż połowę stanowiły uczelnie techniczne. I piłkarze ręczni AZS-u PŚk te medale wywalczyli, nie dając AGH żadnych szans, wygrywając 30:19.

s
W meczu o 5. miejsce kielczanie spotkali się z AWF Katowice i niestety ulegli w bardzo pechowych okolicznościach 24:25. - Był to mecz pełny walki. Chłopaki wylali hektolitry potu, a zaangażowaniem naszej ekipy moglibyśmy obdzielić kilka zespołów.. Bramkę decydującą o losach spotkania rywale rzucili na 3 sekundy przed końcem-ale pomimo porażki turniej należy uznać za udany! - zaznacza obserwujący zmagania kolegów w Opolu Szymon Żaba-Żabiński, kołowy ligowej drużyny AZS-u PŚk i dodaje: - Jest to historyczne miejsce dla tej ekipy, mamy w końcu brąz w typach uczelni.
a
Mimo porażki w obozie kielczan zapanowała wielka radość. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, zespół grał równo, bez przestojów , bramki rzucali wszyscy - to była nasza siła w tym turnieju- podsumowuje Kamys. Kielczanie zrealizowali swój cel z nawiązką pokazując jak niewiele im brakuje do ścisłej krajowej czołówki. Możemy być zatem pewni, że to jeszcze nie jest ostatnie słowo szczypiornistów Politechniki. I są ku temu całkiem poważne... matematyczne przesłanki. W porównaniu z zeszłym rokiem akademicy poprawili się o 5 miejsc (z 11. na 6. miejsce w Polsce). A gdyby tak zachowali ten progres to za rok powinno być miejsce... Nie, nie będziemy nic więcej pisać. Niech każdy dokończy sobie sam, my wiemy, że ta drużyna niejeden raz nas jeszcze zaskoczy.  Tyle ze sfery marzeń, a już mówiąc zupełnie poważnie, widać, że praca wykonywana na treningach przynosi efekty i drużyna po czterech latach istnienia zyskała markę, z którą liczyć się musi każdy, jest też niezaprzeczalnie najlepszą sportową wizytówką uczelni.
a

AZS Politechnika Świętokrzyska - 3 miejsce i brązowy medal wśród uczelni technicznych oraz 6 miejsce w klasyfikacji generalnej Akademickich Mistrzostw Polski zdobyli: Piotr Banach, Marcin Foks, Adrian Godzwon, Rafał Jamioł, Zygmunt Kamys, Michał Kołodziej, Jarosław Kuraś, Michał Kwieciński, Piotr Lenty, Rafał Nowak, Dominik Nowakowski, Maciej Rączka, Marcin Rutecki, Marcin Sitarski, Dawid Strojek, Przemysław Witkowski, Sebastian Wójcik, Mateusz Zacharski, Jakub Zdrojkowski, trener Paweł Sieczka oraz kierownik drużyny: Jakub Skorupa.

Najskuteczniejsi zawodnicy AZS-u PŚk w finałach: Michał Kwieciński i Rafał Jamioł - obaj po 23 bramki.

Wyniki:

I Faza Grupowa:
Politechnika Świętokrzyska Kielce - Politechnika Opolska 25-32
Politechnika Świętokrzyska Kielce - Uniwersytet Warszawski 24-20
Politechnika Poznańska - Politechnika Świętokrzyska Kielce 20- 30

II Faza Grupowa:
Politechnika Gdańska - Politechnika Świętokrzyska Kielce 25-23
Politechnika Świętokrzyska Kielce - AGH Kraków 30-19

Mecz o 5. Miejsce:
AWF Katowice - Politechnika Świętokrzyska Kielce 25-24 

|Top
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt