Strona główna ![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
|
Piłkarze ręczni na szóstkę i... z medalami AMP!!! 22-06-2014|23:02:28| Autor: Michał Filarski| fot. AZS PO Opole, Szymon Żaba-Żabiński Piłkarze ręczni AZS-u Politechniki Świętokrzyskiej szóstą ekipą Akademickich Mistrzostw Polski w piłce ręcznej, a zarazem trzecią w klasyfikacji uczelni technicznych, za co otrzymali brązowe medale! To wielki sukces drużyny prowadzonej przez trenera Pawła Sieczkę. W rozgrywanych w Opolu Finałach AMP kielczanie pokazali niesamowitą wolę walki i heroizm w każdym z rozegranych spotkań.
Piłkarze ręczni Politechniki Świętokrzyskiej w turnieju finałowym AMP zagrali drugi raz z rzędu. W ubiegłym roku w turnieju rozgrywanym w Katowicach zajęli 11. miejsce. W tym liczyli na awans do najlepszej ósemki, a apetyty wzmocnił bezdyskusyjny tryumf w lubelskim półfinale AMP. W tym roku od samego początku czekało ich bardzo trudne zadanie. A trzeba wiedzieć, że finały Akademickich Mistrzostw Polski to morderczy turniej - w ciągu trzech dni drużyny rozgrywają aż sześć spotkań, każde z nich równie ważne w kontekście walki o medale. To pierwsze kielczanie rozegrali przeciwko gospodarzowi, ubiegłorocznemu mistrzowi i wielkiemu faworytowi Politechnice Opolskiej. Ekipa oparta na znanych z boisk Superligi graczach Gwardii Opole stanowiła spore wyzwanie dla kielczan, którzy na co dzień występują w uczelnianej drużynie w II lidze. Tylko prawy rozgrywający Rafał Jamioł, bramkarz Przemysław Witkowski i kołowy Michał Kołodziej występują wyżej - ten pierwszy w Piotrkowianinie (Superliga), a Witkowski z Kołodziejem w KSSPR Końskie (I liga). Akademicy z Kielc nie przestraszyli się jednak utytułowanego rywala i toczyli z nim całkiem wyrównany mecz, ostatecznie ulegając 25:32. Był to dobry prognostyk przed kolejnym spotkaniami, decydującymi o awansie do ósemki. ![]() ![]() Mecze grupowe kosztowały dużo zdrowia, ale dopiero teraz zaczynała się prawdziwa walka. Kielczanie razem z Politechniką Opolską trafili do grupy E razem z dwoma najlepszymi ekipami z grupy A: Politechniką Gdańską i AGH Kraków. Po zaliczeniu meczu z I rundy kielczanie startowali z bagażem porażki z Opolem, więc żeby myśleć o awansie do najlepszej czwórki musieli pokonać obie drużyny z grupy A. Mecz z zespołem znad morza był bardzo wyrównany i trudno było wskazać zwycięską ekipę. Ostatecznie to jednak gdańszczanie okazali się lepsi, zwyciężając 25:23. - Zgubiły nas własne błędy techniczne i nieskuteczność, ale też już zdrowie, a raczej jego brak dawał się we znaki. Zabrakło przełamania ich w drugiej połowie -dochodziliśmy na remis ale na większą przewagę nie udało sie odskoczyć - mówi Zygmunt Kamys, kołowy PŚk. Ta porażka oznaczała, że z AGH kielczanie zagrają nie tylko o prawo gry o 5 miejsce, ale też o brązowe medale AMP w klasyfikacji uczelni technicznych. A tu konkurencja była spora, bo na 16 finałowych ekip aż połowę stanowiły uczelnie techniczne. I piłkarze ręczni AZS-u PŚk te medale wywalczyli, nie dając AGH żadnych szans, wygrywając 30:19. ![]() ![]() ![]() AZS Politechnika Świętokrzyska - 3 miejsce i brązowy medal wśród uczelni technicznych oraz 6 miejsce w klasyfikacji generalnej Akademickich Mistrzostw Polski zdobyli: Piotr Banach, Marcin Foks, Adrian Godzwon, Rafał Jamioł, Zygmunt Kamys, Michał Kołodziej, Jarosław Kuraś, Michał Kwieciński, Piotr Lenty, Rafał Nowak, Dominik Nowakowski, Maciej Rączka, Marcin Rutecki, Marcin Sitarski, Dawid Strojek, Przemysław Witkowski, Sebastian Wójcik, Mateusz Zacharski, Jakub Zdrojkowski, trener Paweł Sieczka oraz kierownik drużyny: Jakub Skorupa. Najskuteczniejsi zawodnicy AZS-u PŚk w finałach: Michał Kwieciński i Rafał Jamioł - obaj po 23 bramki. Wyniki: I Faza Grupowa: II Faza Grupowa: Mecz o 5. Miejsce: |
|
|Top | |
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt | |