Strona główna | Mapa strony | Kontakt

Piłkarze ręczni kończą ligę na szóstym miejscu. Teraz czas na AMP-y!

07-05-2014|08:45:47|Autor: Szymon Żaba-Żabiński

Koniec sezonu II ligowego był udany dla ekipy z Kielc. Ostatecznie sezon 2013/2014 drużyna AZS-u zakończyła w połowie stawki, na 6 miejscu. Na analizę i podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Bo mimo, że liga się skończyła, to sezon dla Akademików jeszcze trwa. Aktualnie przygotowują się oni do półfinałów AMP-ów, które w tym roku odbędą się w Lublinie w dniach 9-11 maja 2014 r. W ubiegłym roku AZS wygrał półfinały strefy C i awansował do Finałów AMP-ów, dlatego i w tym roku wszyscy liczą na powtórkę i ponowną grę w turnieju finałowym.

a

Ostatnim meczem w sezonie 2013/2014 dla zawodników Politechniki Świętokrzyskiej było spotkanie w Przeworsku z tamtejszym Orłem. Dla jednych i dla drugich ta liga kończy się z pewną dozą niespełnienia. Orzeł zajmuje bowiem ostatnie miejsce w lidze, i mimo że rokrocznie to są jego rejony zakotwiczenia, to na pewno zespół chciałby wyjść z tej strefy i pokazywać lepszy handball. Z kolei Politechnika Świętokrzyska miewała i lepsze i gorsze sezony, ale w aktualnym nawet 4 miejsce było zdecydowanie w jej zasięgu.

Mecz rozpoczął się niemrawo i sennie w wykonaniu Kielczan. Długa podróż zrobiła swoje i zanim goście weszli w odpowiednie tempo meczu to musiało minąć aż 18 minut. Dopiero wtedy AZS wyszedł, po serii 4 bramek z rzędu, na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie (10-9) i nie oddał go już do końca meczu. W przeciągu pierwszego kwadransu to gospodarze lepiej się prezentowali, mieli zdecydowanie mniej strat i błędów własnych. Dużo wykorzystywali kontr, a w grze pozycyjnej skutecznie prezentowali się skrzydłowi. Dopiero jak Politechnika „ogarnęła" się to jej poczynania na parkiecie wskazywały, ze gospodarzom będzie ciężko o korzystny wynik. Końcówka pierwszej połowy to popis gry AZSu. Od 26 minuty i stanu 13-11 dla nich zdobyli 5 goli tracąc jednego i ostatecznie po 30 minutach to oni prowadzili 18-12.

W drugiej połowie kielczanie chcieli dalej kontynuować grę z końcówki pierwszej części. Podejrzewali, ze gospodarze wyjdą skoncentrowani, z chęcią dogonienia ich, w końcu 6 bramek to nie jest przewaga dająca pewne dwa punkty. Jednak pierwsze 9 minut to wyborna gra Politechniki. To oni okazali się bardziej zmotywowani, żeby nie stracić wcześniej uzyskanej przewagi, i nastawieni aby ją powiększyć. Pierwsze 7 bramek z rzędu Akademików już ustalił
przebieg dalszej części meczu. Prowadzenie gości 25-12 w 39 minucie podcięło grę Orła. Natomiast Trener kielczan cały czas nie dopuszczał myśli do swoich podopiecznych, że ten mecz już się skończył. Cały czas motywował, rotował składem, wprowadzał ciągle nowych zawodników, aby trzymać tempo meczu, a tym samym kontrolować przebieg spotkania. Obrona Politechniki grała na swoim poziomie, dzięki czemu były wyprowadzane skuteczne kontry. Mocnym punktem AZSu byli także bramkarze, którzy bardzo pomagali obronie. Atak pozycyjny również kończył się celnymi rzutami. Przebieg meczu nie pozostawał złudzeń kto jest w tym dniu drużyną lepszą. Kielczanie prowadzili w 45 minucie 27-14, w 51 min. 30-16, w 56 min. 35-17 (i było to najwyższe prowadzenie AZSu). Końcowy wynik 36-20 ustalił celnym rzutem z karnego Paweł Smagór, nominalnie bramkarz AZSU - który w tym meczu zaprezentował się jako skrzydłowy, trafiając 2 razy do bramki rywali.

Koniec sezonu II ligowego był udany dla ekipy z Kielc. Ostatecznie sezon 2013/2014 drużyna AZSu zakończyła w połowie stawki, na 6 miejscu. Na analizę i podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Bo mimo, że liga się skończyła, to sezon dla Akademików jeszcze trwa. Aktualnie przygotowują się oni do półfinałów AMPów, które w tym roku odbędą się w Lublinie w dniach 9-11 maja 2014 r. W ubiegłym roku AZS wygrał półfinały strefy C i awansował do Finałów AMPów, dlatego i w tym roku wszyscy liczą na powtórkę i grę w Finałach.

Trzymamy kciuki za Trenera, Kierownika i naszych Szczypiornistów w owocnych przygotowaniach do turnieju półfinałowego!!! A w Lublinie liczymy na skuteczne akcje w ofensywie, fenomenalne parady bramkarzy, mocną grę w obronie i ponowny awans do Finałów!!! :) Niech moc będzie z Wami...

SPR ORZEŁ PRZEWORSK - AZS POLITECHNIKA ŚWIĘTOKRZYSKA KIELCE 20-36 (12-18)

AZS PŚK: Adrian Godzwon, Michał Porzucek, Marcin Foks - Zygmunt Kamys (1), Marcin Sitarski (3), Piotr Lenty (3), Michał Kwieciński (6), Marcin Rutecki (6), Paweł Smagór (2), Jarosław Kuraś, Szymon Żaba-Żabiński (2), Marek Glita (13).

 

|Top
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt