Rok jakiego nie było! Święto sportu na Politechnice

To był jeden z najlepszych sezonów dla studentów-sportowców Politechniki Świętokrzyskiej. Startując w Akademickich Mistrzostwach Polski zdobyli rekordową liczbę punktów. Zabrakło co prawda upragnionego medalu, ale było bardzo blisko... Wszyscy bohaterowie minionego roku spotkali się 17 czerwca, by m.in. razem z JM Rektorem Politechniki Świętokrzyskiej prof. Stanisławem Adamczakiem świętować zakończenie sezonu.

Czerwcowe spotkania akademickich sportowców z Rektorem stały się już tradycją wpisaną w kalendarz akademickich imprez. Podobnie było i w tym roku. Przybyli przedstawiciele wszystkich dyscyplin reprezentujących AZS PŚk w AMP. Nie zabrakło badmintonistów, którzy drużynowo spisali się najlepiej zajmując  9 miejsce w Polsce, a także piłkarzy ręcznych, bohaterów wygranego półfinału w Krakowie. I tych, którzy sprawili największą niespodziankę, czyli trzech judoków.

I to właśnie oni - Piotr Baltyn, Jakub Karwas i Kamil Paduszyński - zaprezentowali swoje umiejętności, wiele razy wzbudzając aplauz zgromadzonej widowni. Ale walki i akrobacje judoków to nie był jeszcze koniec atrakcji jakie tego dnia czekały wszystkich zgromadzonych w hali Politechniki. Wystąpili tancerze, którzy swoich sił próbowali w programie „Mam Talent", a także odbyły się mecz o trzecie miejsce i finał Wieczorowej Ligi Piłki Nożnej. Zawody uświetniła wizyta ulubieńca kieleckich kibiców, stopera Korony Kielce Pavola Stano. Pavol z zainteresowaniem śledził poczynania studentów i jak mówił bardzo żałował, że sam nie może wspomóc którejś z drużyn.

Po finale przyszedł czas na okolicznościowe dyplomy. Każdy reprezentant Politechniki w AMP otrzymał z rąk Rektora wyjątkowy, pamiątkowy dyplom ze zdjęciem swojej ekipy z mistrzostw. A potem wszyscy życzyli sobie miłych wakacji i spotkania w październiku... na treningach przed kolejną edycją Akademickich Mistrzostw Polski.

Michał Filarski

Fot. Kamil Markiewicz (Echo Dnia)