Strona główna | Mapa strony | Kontakt

:: Aktualności

Politechnika lepsza od Skawy! Teraz Cracovia...

Koszykarze AZS-u Politechniki Świętokrzyskiej Galerii Echo wrócili na właściwe tory. Po zeszłotygodniowej wpadce w Skrzyszowie tym razem pewnie pokonali Skawę Wadowice. Najskuteczniejszy w kieleckiej ekipie był Piotr Borowicki - zdobywca aż 30 punktów.

W pierwszej rundzie kielczanie przegrali w Wadowicach 59:68 i to mimo prowadzenia w pierwszej połowie już 14 punktami. Teraz zapowiadali rewanż... i jak mówili tak zrobili. Do składu drużyny prowadzonej przez Stanisława Dudzika powrócili podstawowi zawodnicy, których tydzień temu tak brakowało w Skrzyszowie. Jedynym, który wciąż musi pauzować jest kapitan drużyny i jej podstawowy rozgrywający Jakub Strzałka. Jego brak nie był jednak aż tak bardzo widoczny, bowiem dobrze zastąpił go... jego brat - Michał Strzałka. I to właśnie starszy z braci otworzył wynik tego spotkania celnym rzutem z półdystansu. Pierwsze minuty było wyrównane, odjazd kielczan nastąpił w drugiej kwarcie. Przemyślane akcje ofensywne rozbijające wadowicką strefę i mocna obrona okazały się kluczowe. Akademicy momentalnie osiągnęli ponad piętnastopunktowe prowadzenie. W tej części gry "szalał" powracający po chorobie Piotr Borowicki (do przerwy 15 punktów).

Swoją dobrą dyspozycję potwierdził też zaraz po przerwie. Dwie błyskawiczne trójki zabrały jakiekolwiek argumenty gościom. Dobra mocna obrona i walka o każdą piłkę zaowocowała serią punktową 10:0 i nagle zrobiło się już 52:25 na korzyść gospodarzy. Mecz wydawał się już rozstrzygnięty. Od początku czwartej kwarty w kieleckiej ekipie na parkiecie biegali rezerwowi, którzy ewidentnie nie mieli swojego dnia… Nie można było odmówić im chęci do gry, ale jak to czasem bywa - jak nie idzie to nie idzie... I niestety goście skwapliwie to wykorzystali momentalnie wietrząc swoje szanse. Szybka, odważna koszykówka i mocna strefa Skawy na 3 boiska przyniosła skutek. Niezrozumiała niemoc w ataku podopiecznych Stanisława Dudzika trwała w najlepsze - goście w tej kwarcie prowadzili już 18:2(!). Gdy zniwelowali straty na dziewięć punktów (66:57) zrobiło się na tyle niebezpiecznie, że trener AZS-u desygnował do gry swoich najlepszych graczy. Ci szybko "ugasili pożar" i mecz zakończył się pewną czternastopunktową wygraną kielczan.
Najskuteczniejszy w kieleckiej ekipie był powracający po chorobie Piotr Borowicki. Jednak on sam nie czuł się ojcem zwycięstwa - po meczu komplementował całą drużynę: - Cała ekipa zasługuje na słowa uznania za walkę i zaangażowanie. Uważam, że przez całe spotkanie wynik był niezagrożony. Nasza przewaga mogła być dużo większa, lecz w czwartej kwarcie wkradło sie troszkę chaosu. Najważniejsze, że mamy kolejną wygraną. Do końca sezonu zostały już tylko trzy mecze. Jeśli poprawimy parę mankamentów i wyeliminujemy przestoje to jest szansa rozstrzygnąć te spotkania na nasza korzyść - mówił Borowicki.
Teraz koszykarzy AZS-u PŚk Galerii Echo czeka wyjazd do Krakowa na mecz z ostatnią w tabeli Cracovią. I co tu dużo mówić - trzeba wygrać. Do Kielc akademicy po raz ostatni w tym sezonie powrócą 17 lutego. Podejmą wtedy Siemaszkę Piekary.

5 lutego 2013

Michał Filarski,
Fot. Maciej Wadowski

AZS PŚk Galeria Echo Kielce - MKS Skawa Wadowice 80:66 (15:13, 27:12, 22:14, 16:27)AZS PŚk: Borowicki 30(4x3), Rzońca 16, M. Strzałka 8, Trześniewski 8(1x3), Dziura 6(1x3) oraz Kowalski 5, Pawlak 4, Ziemski 2, Jakubczyk 1, Paluch, Osuch.

W szpilkach... z futbolówką

Testosteron unosił się w powietrzu… Politechnika lepsza od Bochni

Słodko-gorzki tydzień koszykarzy Politechniki...

AZS czyli... Atmosfera Zabawa Sport!

...back|

|Top
Aktualności | O Nas | Sekcje | Rozgrywki | Zapisy | Partnerzy | Galeria | Kontakt